lis 13
Samodzielna nauka programowania grafika główna

Samodzielna nauka programowania – co nas motywuje i demotywuje

Samodzielna nauka programowania – sprawdź co nas motywuje i demotywuje.


Pamiętasz, jak ostatnio na blogu odbywał się konkurs, w którym można było wygrać dostęp do platformy Kodologia.pl? To platforma, gdzie możesz samodzielnie nauczyć się programowania.

Konkurs ten był dla mnie ważnym i ciekawym doświadczeniem. Osoby chcące wygrać musiały udzielić odpowiedzi na pytanie dlaczego to właśnie one powinny dostać dostęp do platformy i co by to zmieniło w ich życiu.

Bardzo poruszyły mnie te odpowiedzi. Niektóre były takie zwyczajne, ale w niektórych skrywała się pewna tęsknota za lepszym czy innym życiem. Niektórzy chcieliby spróbować czegoś nowego. Niektórzy chcieliby udowodnić komuś, ale też przede wszystkim sobie, że stać ich na coś więcej. Każdej z tych osób zależało na tym, aby rozpocząć i kontynuować samodzielną naukę programowania.

Jeśli chcesz wiedzieć, od czego w ogóle zacząć naukę programowania odsyłam Cię do tego artykułu. Znajdziesz tam darmowy e-book! 🙂

Wracając do naszego konkursu przytoczę Ci jak brzmiały dwie zwycięskie odpowiedzi.

Pierwszą odpowiedź udzieliła Agata:

(…)Dla mnie nauka programowania jest związana z przeprowadzeniem totalnej rewolucji życiowej!

1. Chcę odmienić swoje życie! Mam doktorat z dziedziny nieinformatycznej i cały bagaż złych doświadczeń z szukaniem pracy w branży i wreszcie znalezieniu tej „wymarzonej” pracy, w której traktowano mnie fatalnie, źle zarabiałam i jeszcze mnie wylali po zajściu w ciążę 🙁 (…)

2. Zmieniam branżę, lecz chcę ambitnej i rozwojowej pracy. Nie po to rzucam doktoratem w obsydian rynku pracy, żeby trafić gdzieś, gdzie nie będę mogła poszerzać horyzontów. Kuszą mnie te wszystkie meetupy i małe lokalne konferencyjki, jestem przyzwyczajona do wystąpień publicznych i takich wyzwań mi brakuje. Ach, ten dreszczyk emocji 🙂 Uwielbiam się uczyć i przekazywać wiedzę. (…)

3. Chcę pracować z młodymi (to znaczy…młodszymi!) ludźmi. (…)

4. Chcę być niezależna– ot prosta i w zasadzie oczywista potrzeba kobiety współczesnej.

5. Chcę móc pracować w przyszłości z domu (…)

6. Podoba mi się luźna atmosfera w firmach programistycznych. Nie ma zwykle zasad formalnego ubioru w pracy i to lubię- nie mam ochoty wciskać się w garsonki, czy białe koszule- not my style.

7. Chcę zawdzięczać coś tylko i wyłącznie sobie. Chcę sobie udowodnić, że jestem w stanie pokonać wszelkie przeciwności, nauczyć się czegoś od zera. Chcę wyjść ze swojej strefy komfortu i udowodnić sobie, że tytuł dr mam przed nazwiskiem nie bez powodu. To jest dla mnie życiowe wyzwanie.

8. Chcemy z mężem kolejne dziecko! (…)

9. (…) chęć pracy w męskim środowisku. (…)

10. Obiecałam sobie, że jak mi się uda tę pracę zdobyć, to w nagrodę strzelę sobie jakiś seans (ba, weekend!) w SPA. (…)

Nie wspomnę już o licznych benefitach w pracy programisty– play roomy są na porządku dziennym w IT, natomiast coraz częściej firmy chwalą się własnymi salami do ćwiczeń, SPA, przedszkolami, chill zonami i tego typu sprawami. Nie odbierzcie mnie za amatorkę niezdrowej ilości luksusu w pracy. O tym na razie nie śmiem marzyć (i nie znam tego z praktyki), ale może kiedyś…może i ja zagram w piłkarzyki dla odprężenia pomiędzy kodowaniem, a kodowaniem, albo skorzystam z nielimitowanej czekolady na usprawnienie myślenia? 😉Agata

Drugą odpowiedź udzieliła Gosia:

Bardzo, bardzo chciałabym wygrać. 1 listopada minie 6 lat pobytu z dziećmi w domu i czuje, że muszę coś ze sobą zrobić. Dlaczego wybrałam programowanie? Na razie co prawda jestem zielona , ale czytam…czytam książki mojego 10-letniego syna. Pewnie będziecie się śmiać, ale zaczęłam od tego co mam w domu:)

Kochani jestem osobą bezrobotna, więc mogę starać się o dofinansowanie kursu przez Urząd Pracy. Niestety warunkiem uzyskania dofinansowania jest zapewnienie od pracodawcy, że przyjmie mnie na staż, bądź zatrudni. A kto chciałby osobę, która nie ma o tym pojęcia?

Wiem, że mając dostęp do kursu dużo nauczę się i ja i mój mąż, który również chce programować. Po ukończeniu takiego kursu w moim życiu zacznie coś się dziać, uwierzę w siebie. Bo z dobrymi podstawami będę mogła pójść do przodu, będę mogła spełnić marzenie i … Zostanę Programistka. Na przekór tym, którzy we mnie nie wierzą i mówią,że i tak nie dam rady.Gosia

 

Te dwie dziewczyny są bardzo różne. Ale łączy je, tak jak i wszystkich innych uczestników konkursu, motywacja. Motywacja do nauki. Chociaż samodzielna nauka programowania, no umówmy się, nie jest łatwa, to wiele osób wybiera tę ścieżkę i stara się pchnąć ten proces do przodu.

Co powoduje, że ludzie potrafią osiągnąć sukces, często mimo przeciwności losu? Co sprawia, że niektórzy idą jak burza w swoich osiągnięciach? MOTYWACJA!

 

Czym w ogóle jest motywacja?

Definicji motywacji jest bardzo wiele. Ja przytoczę definicję ze słownika PWN. Motywacja to proces regulacji psychicznych, nadający energię zachowaniu człowieka i ukierunkowujący je. Może mieć charakter świadomy lub nieświadomy.

Oznacza to, że motywacją są wszystkie nasze działania zmierzające do osiągnięcia danego celu. Domyślam się, że Twoim, tak jak i moim celem jest nauka programowania. Motywacja u każdej osoby może być inna, tzn. może być wywoływana przez inne czynniki.

Słowo motywacja, jak wiele innych słów, pochodzi z języka łacińskiego moveo i oznacza „wprawiać w ruch”.

Psychologowie uważają, że istnieją trzy składniki, składające się na motywację:

  • kierunek – do czego zmierzamy;
  • wysiłek – ile wkładamy w to energii;
  • wytrwałość – jak długo jesteśmy w stanie podtrzymać nasze działanie.

Motywacja do nauki u dorosłych

Malcolm Shepherd Knowles twierdził, że motywacja dorosłych do uczenia się zależy od 4 czynników:

  1. Sukcesu.
  2. Woli.
  3. Wartości.
  4. Przyjemności.

Zdaniem Knowles’a dorosłych napędza głównie motywacja wewnętrzna – dorośli mają wyższą motywację, jeśli widzą w niej cel, którym jest rozwiązanie ich problemów życiowych. Jesteśmy najbardziej zmotywowani wtedy, gdy wierzymy, że jesteśmy w stanie nauczyć się nowych rzeczy oraz, że nauka ta wpłynie na rozwiązanie naszych realnych problemów (1).

Motywacja wewnętrzna są to wszystkie pojawiające się samoczynnie bodźce, które sprawiają, że zaczynamy zachowywać się w określony sposób lub zmierzamy w danym kierunku. Motywacja wewnętrzna wywołuje w nas satysfakcję, czujemy, że to co robimy jest dobre i przyjemne dla nas. Nasza aktywność jest podejmowana z własnej woli i nierzadko postrzegana jako wyzwanie.

Motywacja zewnętrzna są to np. nagrody, które sprawiają, że obrany przez nas cel wydaje się być atrakcyjny dla nas, ale też kary, które zmuszają nas do określonego zachowania(2).

Samodzielna nauka programowania motywacja

 

Samodzielna nauka programowania – co nas motywuje?

Na podstawie udzielonych odpowiedzi konkursowych postanowiłam wyszczególnić kilka rzeczy, które są motywatorami w samodzielnej nauce programowania. Dlaczego decydujemy się na naukę programowania? Co nas do tego pcha?

  1. Poszukiwanie drogi życiowej po dotychczasowej porażce.
  2. Chęć przebranżowienia się, wypalenie zawodowe.
  3. Czerpanie satysfakcji z kodowania i programowania.
  4. Mity na temat dobrych zarobków i benefitów w pracy programisty.
  5. Próba wyswobodzenia się z okowów bycia kurą domową.
  6. Chęć udowodnienia innym, że stać nas więcej.
  7. Chęć udowodnienia sobie, że coś mi w życiu wychodzi.
  8. Realizacja marzeń.
  9. Potrzeba ciągłych zmian, nauki nowych rzeczy.
  10. Potrzeba posiadania pracy, która pozwala na niezależność, wolność wyboru.

 

Mechanizm samoutrudniania

Czasem mimo wysokiej motywacji coś idzie nie tak. Nie zawsze nasza nauka programowania postępuje tak, jakbyśmy tego chcieli czy oczekiwali. Zdarza się, że nadużywamy mechanizmu samoutrudniania.

Mechanizm samooutrudniania, czyli nic innego jak rzucanie sobie kłód pod nogi. Nie ty pierwszy, nie ty ostatni to robisz. Samooutrudnianie jest naszym mechanizmem obronnym.

Mechanizm ten polega na tym, że utrudniamy sobie osiągnięcie celu lub wykonanie zadania. Działamy w ten sposób, aby zminimalizować naszą szansę na osiągnięcie sukcesu. Znasz tę sytuację, gdy masz godzinę na naukę programowania a nagle czujesz, że nie dasz rady już wytrzymać z tym bałaganem w kuchni i koniecznie TERAZ musisz go posprzątać? Albo nagle uświadamiasz sobie, że koniecznie TERAZ musisz iść na zakupy, zrobić sobie kanapkę, włączyć telewizor, etc.?

Osoba, która stosuje ten mechanizm, w przypadku niepowodzenia, ma świetną wymówkę, dlaczego nie udało jej się osiągnąć zamierzonego celu. Ja właśnie miałam robić kurs z JavaScriptu, gdy stwierdziłam, że MUSZĘ napisać ten artykuł. Gdy mąż zapyta mnie, jak mi poszło, odpowiem mu bez poczucia winy: Łukasz, przecież MUSIAŁAM napisać artykuł!

To przecież nie moja wina…

Strategia ta pozwala zrzucić z nas odpowiedzialność za ewentualne niepowodzenie. Daje nam złudne wrażenie, że porażka nie wydarzyła się przez nas. To czynniki zewnętrzne – sprzątanie, pranie, gotowanie, jedzenie, zajmowanie się innymi czynnościami – miały wpływa, na to, że no niestety, sorry, dzisiaj się nie udało. Gdy nie jesteśmy świadomi, naszego działania – samoutrudniania – takie zachowanie pozwala nam wciąż myśleć o sobie dobrze. Nie tracimy poczucia własnej wartości.

W sytuacji, gdyby mimo samoutrudniania udało nam się osiągnąć cel, możemy postrzegać się w świetle eksperta. Bardzo kompetentnej osoby, która mimo wszelkich przeciwności, osiągnęła zaplanowany cel (3).

Mechanizm ten stosujemy tym częściej, im bardziej nam zależy na osiągnięciu danego celu. Dzięki niemu nie myślimy o sobie źle. Jeśli coś nam nie wyjdzie, to obwiniamy o ten stan rzeczy, wszystko dookoła. Jeśli mimo wszystko uda nam się osiągnąć cel, wtedy zasługi przypisujemy wyłącznie sobie.

Samoutrudnianie zwalnia nas z odpowiedzialności poniesienia porażki. Jest to bardzo kusząca propozycja, jednak gdy już poznałeś ten mechanizm, nie stosuj go zbyt często. Nie fałszuj obrazu samego siebie, tylko staraj się zrozumieć dlaczego robisz inne rzeczy, zamiast przyłożyć się do tego, do czego „powinieneś chcieć” się przyłożyć. Gdy będziesz stosować tę technikę, wtedy Twój sukces lub porażka, nie będą zależne od Ciebie, a jedynie od przypadku.

 

Samodzielna nauka programowania – co nas demotywuje?

Na grupie FB u Joanny – Programuj, dziewczyno! powstał kiedyś temat, w którym dziewczyny pisały, co ich demotywuje. Co sprawia, że odkładają naukę programowania na dalszy plan. Najczęściej pojawiały się takie powody:

  1. Zmęczenie.
  2. Chęć robienia innych, przyjemniejszych rzeczy – jak np. oglądanie seriali, korzystanie z FB, Youtube.
  3. Potrzeba załatwienia codziennych spraw: „sprzątanie”, „gotowanie”, „ogarnianie”.
  4. Inne obowiązki: inne kursy, inne zajęcia.
  5. „Opieka nad dzieckiem”.
  6. Złe planowanie nauki.
  7. Trudność z wyborem odpowiedniego kursu, wyboru odpowiedniego materiału.
  8. „Słomiany zapał”.
  9. Brak mentora.
  10. Nadmierna koncentracja nad szczegółami, detalami, która nie pozwala pójść dalej.
  11. Brak grupy, z którą można by się uczyć.
  12. Frustracja związana z niemożnością rozwiązania problemu. Utknięcie w danym punkcie.
  13. Brak wsparcia w bliskich osobach.
  14. Brak widoków na koniec nauki.
  15. Poczucie, że środowisko programistyczne jest zamkniętą grupą, do której ciężko się dostać z zewnątrz.

 

Zadanie domowe

Nikt nie lubi zadań domowych, prawda? Jednak to zadanie pozwoli Ci się na chwilę zatrzymać i zastanowić się nad sobą. Spróbuj odpowiedzieć sam przed sobą na pytania:

  1. Czy wiesz dlaczego chcesz zostać programistą?
  2. Co sprawia Ci największą satysfakcję podczas nauki programowania?
  3. Czy samodzielna nauka programowania jest dla Ciebie?
  4. Czy chcesz nauczyć się programowania, aby zmienić swoje życie na lepsze? Aby zrealizować swoje marzenia? A może kusi Cię wizja pracy za gruby hajs na Lazurowym Wybrzeżu?
  5. Jakie stosujesz wymówki podczas nauki programowania?
  6. Czy kiedykolwiek odłożenie nauki na inny termin przyniosło Ci satysfakcję?
  7. Co możesz zrobić już dziś, aby osiągnąć sukces?

 

Powodzenia!
Ciał, Natka!

Źródła:

  1. http://www.edukacjapomorskie.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=122:jaka-jest-motywacja-osob-doroslych-do-uczenia-sie-2&catid=9&Itemid=104
  2. http://www.e-mentor.edu.pl/artykul/index/numer/31/id/677
  3. http://zwierciadlo.pl/psychologia/mechanizmy-obronne-niskiej-samooceny-samoutrudnianie-projekcja-krytykanctwo
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
magda
magda
1 rok temu

smykałkę do programowania miałam od studiów, w pracach napotykanych po drodze bywało różnie, wreszcie mam szansę pracować z domu, czytaj z wyspy. rzuciłam kwitami, idę na wakacje szkolne czyt, 2 mce i dalej ruszę do programowania. uwielbiam to, ten porządek, harmonię, to jest dla mnie sztuka. więc nie będę się pchała do korpo, gdzie kodują byle jak na wczoraj, na zabij się. Ja programuję, bo daje mi to wypoczynek po pracy z adminami, rządzicielami, mądralami, dla mnie programowanie to nie wyścigi tylko malowanie obrazów.

Agata Jakuboska
Agata Jakuboska
5 lat temu

Dzisiaj mam takiego dołka motywacyjnego, a tu BUM! Natka cytuje moje własne słowa, przypomina mi się po co to wszystko chcę robić i od razu +100 % energii do kodowania! BTW, kodologia jest super, bardzo dobrze mi się u nich uczy, jeszcze raz dzięki 🙂

Natalia
5 lat temu

Ha! To mi się udało trafić w punkt! 🙂 Mam nadzieję, że dzisiaj już jesteś pełna energii i werwy i rozwalasz wszystkie kursy! 🙂

Agata Jakuboska
Agata Jakuboska
5 lat temu
Reply to  Natalia

Piłuję jQuery 🙂

Natalia
5 lat temu

To widzę, że grubo! Lecisz po całości. Tak trzymaj! W końcu kto jak nie my!