mar 22
Mysli 4 Na tacy 1000x5631

Myśli #4 – Na tacy

Myśli #4 – Na tacy

 

Trwa właśnie Wyzwanie Zrozumiem JavaScript z Kodillą. To 5 dni podczas, których razem z Kodillą serwujemy uczestnikom porządną dawkę wiedzy i zadań do wykonania.

Zadania nie są takie łatwe, jakby mogło się wydawać. Są dość trudne jak dla osób początkujących. Ale taki był ich cel – wywołać zaciekawienie, rozruszać głowę, sprawić, żeby osoby chciały poszukiwać odpowiedzi.

Wiadomo, nie zawsze zadowolimy wszystkich. Jesteśmy wszyscy tak różni i mamy tak różne oczekiwania, że no nie ma takiej możliwości.

Poprosiłam osoby biorące udział w Wyzwaniu o ocenienie go. I oprócz ocen pozytywnych, pojawiło się kilka komentarzy, że za trudno, że nie wiadomo jak zacząć.

Ja jestem wdzięczna za te komentarze, bo stały się inspiracją do tego wpisu.

Przyzwyczailiśmy się do tego, że chcemy mieć wszystko podane na tacy. Chcemy mieć wszystko na wyciągnięcie ręki. Jakikolwiek trud, który musimy włożyć, jest nie po naszej myśli. I moi drodzy – nie tędy droga.

Jeśli chcemy coś osiągnąć, musimy pracować. Nie chciejmy dostawać wszystkiego na tacy. Poszukujmy rozwiązań, rozwijajmy naszą ciekawość. Jeśli czegoś nie wiemy, nie bójmy się pytać. Rozmawiajmy, bo dzięki rozmowom często udaje się rozwiązywać problemy. Nauczmy się pracować w grupie. To zaprocentuje.

Programowanie to ciągła nauka, to ciągłe poszukiwanie najlepszych rozwiązań. To poszukiwanie błędów i rozwiązywania ich. Jeśli chcesz zostać programistą, nie licz na to, że ktoś będzie za Ciebie rozwiązywał Twoje problemy. Owszem może Ci coś podpowiedzieć, doradzić. Ale to Ty musisz odpowiednią osobę zapytać i poprosić o pomoc. Jak będziesz siedział cicho w kącie i umartwiał się, nic nie osiągniesz.

Poddawanie się i czekanie na łaskę losu to najgłupsze rozwiązanie, które możemy zastosować. I nie tylko w nauce programowania…

 

Ciał! Natka.

Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Katarzyna
5 lat temu

Tak, Natka, to prawda, że fajnie jest być osobą proaktywną, kreatywną, szukającą. Być jak woda – płynie tam, gdzie musi, ale zawsze jakąś dziurę znajdzie i żadnej nigdy nie ominie – takię ciągłe ciśnienie na zewnątrz. Myślę, że takiej postawy już w szkołach / na uczelniach nie uczą w większości. Jeśli z domu się nie wyniosło pewnej ciekawości, jeśli zawsze dostawało się w głowę: „nie teraz, to pytanie wykracza poza temat lekcji, o tym będzie w przyszłym roku”, to człowiek przygasza w sobie ten ogień, o braku którego piszesz. Myślę, że dobry nauczyciel to ten, który potrafi to rozpalić na… Czytaj więcej »